Cześć wszystkim!
Zacząłem dopiero swoją przygode z siłownią i jest trochę jak w tym artykule na vegansport - czuje się niepewnie i nie wiem czy to co robię ma sens
Zanim poszedłem na silownię, poczytałem trochę o treningach dla początkujacych - na wielu stronach znalazłem informacje, że na początek najlepsze jest FBW. Niestety ile kulturystów, tyle planów treningowych które znacznie różnią sie od siebie. Wybrałem (właściwie nie wiem sam dlaczego, może przez to, że taka ilość ćwiczeń wydawała mi się możliwa do zrobienia w godzinę (co się potwierdziło)) plan Warszawskiego Koksa:
Mężczyźni:
TRENING A
Przysiady 5x5
Wyciskanie Leżąc 5x5
Wiosłowanie 5x5
Wznosy bokiem 3x8
Biceps+Triceps 3x8
Allahy 3x8
Łydki 3x8
TRENING B
Martwy Ciąg Klasyczny 5x5
Wyciskanie Żołnierskie 5x5
Podciąganie Wąsko 5x5
Wyciskanie Wąsko 3x8
Biceps 3x8
Deska x3
Łydki 3x8
Mam trzy pytania w związku z tym planem:
1. Czy jest on dobry dla osoby początkującej?
2. Czy ćwiczenia na siłowni 2x w tygodniu wystarczą? (Nie mam w planie bycia dużym kulturystą, raczej chcialbym zdrowo i dobrze wyglądać - bez kałduna z szerokimi ramionami )
2. Czy mogę zamienić martwy ciąg i przysiady ze sztangą na coś innego? 09.04.2018 miałem operacje przepukliny pachwinowej (wszyta siatka) i moj chirurg powiedzial ze moge isc na silownie po okresie 1.5 miesiaca ale bez cwiczenia duzymi ciezarami. O ile o tym pamietalem, nie pomyslalem o przysiadach przez co ciagnie mnie teraz w miejscu operacji (wyczytalem po fakcie ze tego typu cwiczen przez dluzszy czas nie mozna robic) - raczej nic poważnego bo zaczęło godzine czy dwie od powrotu z siłowni - jak nie przejdzie to wybiore sie do lekarza).
Macie może jeszcze jakieś sugestie dla mnie?
PS: Poza siłownią (o ile mogę tak napisać, byłem ledwie 2x ) biegam (ale przepuklina pokrzyzowala mi troche regularnosc treningow) - aktualnie 2x w tygodniu (ok 6-7km).
Zacząłem dopiero swoją przygode z siłownią i jest trochę jak w tym artykule na vegansport - czuje się niepewnie i nie wiem czy to co robię ma sens
Zanim poszedłem na silownię, poczytałem trochę o treningach dla początkujacych - na wielu stronach znalazłem informacje, że na początek najlepsze jest FBW. Niestety ile kulturystów, tyle planów treningowych które znacznie różnią sie od siebie. Wybrałem (właściwie nie wiem sam dlaczego, może przez to, że taka ilość ćwiczeń wydawała mi się możliwa do zrobienia w godzinę (co się potwierdziło)) plan Warszawskiego Koksa:
Mężczyźni:
TRENING A
Przysiady 5x5
Wyciskanie Leżąc 5x5
Wiosłowanie 5x5
Wznosy bokiem 3x8
Biceps+Triceps 3x8
Allahy 3x8
Łydki 3x8
TRENING B
Martwy Ciąg Klasyczny 5x5
Wyciskanie Żołnierskie 5x5
Podciąganie Wąsko 5x5
Wyciskanie Wąsko 3x8
Biceps 3x8
Deska x3
Łydki 3x8
Mam trzy pytania w związku z tym planem:
1. Czy jest on dobry dla osoby początkującej?
2. Czy ćwiczenia na siłowni 2x w tygodniu wystarczą? (Nie mam w planie bycia dużym kulturystą, raczej chcialbym zdrowo i dobrze wyglądać - bez kałduna z szerokimi ramionami )
2. Czy mogę zamienić martwy ciąg i przysiady ze sztangą na coś innego? 09.04.2018 miałem operacje przepukliny pachwinowej (wszyta siatka) i moj chirurg powiedzial ze moge isc na silownie po okresie 1.5 miesiaca ale bez cwiczenia duzymi ciezarami. O ile o tym pamietalem, nie pomyslalem o przysiadach przez co ciagnie mnie teraz w miejscu operacji (wyczytalem po fakcie ze tego typu cwiczen przez dluzszy czas nie mozna robic) - raczej nic poważnego bo zaczęło godzine czy dwie od powrotu z siłowni - jak nie przejdzie to wybiore sie do lekarza).
Macie może jeszcze jakieś sugestie dla mnie?
PS: Poza siłownią (o ile mogę tak napisać, byłem ledwie 2x ) biegam (ale przepuklina pokrzyzowala mi troche regularnosc treningow) - aktualnie 2x w tygodniu (ok 6-7km).